Ostatni bastion obrony przed zgagą, czyli inhibitory pompy protonowej w natarciu!

We wcześniejszych wpisach pisałam o tym, jak skutecznie poradzić sobie ze zgagą za pomocą popularnych leków zobojętniających oraz preparatów ranitydyny. Są one idealne do zwalczania okazjonalnej zgagi. Co jednak robić, jeżeli zgaga dokucza nam częściej niż raz w tygodniu? Jeżeli wiemy, że po obiedzie zgaga i tak nas dopadnie? Wówczas można postawić krótkotrwałą(!) kurację inhibitorami pompy protonowej, czyli tzw. prazolami. Z pewnością niejeden z Was słyszał o Bioprazolu czy Controlocu. Są to leki głównie dla pacjentów, którym dokucza choroba wrzodowa oraz stosują duże ilości leków, ale z powodzeniem są również wykorzystywane jako profilaktyka często występującej zgagi.

Inhibitory pompy protonowej podobnie jak poprzednia grupa leków wpływają bezpośrednio na wydzielanie kwasu solnego – wchodzą one w interakcję ze specyficzną strukturą tzw. pompą protonową występującą na powierzchni komórek okładzinowych (odpowiadają one za produkcję kwasu solnego) powodując jej całkowite zablokowanie. Blokada ta nie jest oczywiście całkowicie trwała (inaczej nie byłby to preparat dostępny bez recepty), gdyż na miejsce zablokowanej pompy po ok. 24 godzinach wytwarzana jest nowa, która przejmuje jej funkcje. W związku z tym po ok. dobie produkcja kwasów żołądkowych wraca do normy. Czas ten wystarcza jednak, aby zmniejszyć dolegliwości odczuwane przez pacjentów.

Inhibitory pompy protonowej wpływają bezpośrednio na wydzielanie kwasu solnegoWśród preparatów bez recepty występują medykamenty zawierające w swoim składzie dwa związki: omeprazol (Bioprazol Bio, Piastprazol, Ortanol Max) oraz pantoprazol (Anestecol Max, Controloc Control, Contix ZRD) w dwóch dawkach: po 10mg oraz 20mg. Główna informacja, którą powinien zapamiętać każdy borykający się z problemem zgagi: inhibitory pompy protonowej nie nadają się do natychmiastowego usuwania dolegliwości! Jest to częsty błąd pacjentów, którzy traktują te preparaty na równi z lekami zobojętniającymi. Niestety, ale poprawy można oczekiwać dopiero po mniej więcej dobie od podania pierwszej dawki. Niekiedy preparaty te trzeba przyjmować nawet do 5 dni, ale po tym zgaga powinna ustąpić na dłuższy okres czasu.

W przypadku tej grupy preparatów niezwykle istotny jest sposób ich przyjmowania. Po pierwsze: inhibitory pompy protonowej w przeciwieństwie do poprzednich preparatów przyjmuje się na czczo ok. godziny przed posiłkiem, tak aby maksimum działania przypadło na właściwe trawienie pokarmu. Po drugie: kapsułek nie wolno pod żadnym pozorem żuć i rozgryzać. Wszystkie preparaty tego typu są tabletkami dojelitowymi, tzn. że właściwie zaczynają działać aż w jelicie cienkim. Niszcząc strukturę kapsułki uniemożliwiamy prawidłowe działanie preparatu. Z tego też względu kapsułki należy połykać w całości popijając je niewielką ilością wody. Jeżeli osoba przyjmująca preparat ma kłopoty z połykaniem można lek zażyć w inny sposób: kapsułkę otworzyć, a jej zawartość wsypać do niewielkiej ilości wody, soku owocowego lub jogurtu i wypić popłukując usta wodą, aby drobinki leku nie pozostały na powierzchni gardła. Pod żadnym pozorem nie można zawartości kapsułek rozprowadzać w mleku! Nie można również kapsułek popijać mlekiem. Wszystkie przez jego zasadowy odczyn, który powoduje natychmiastowe uwolnienie substancji leczniczej, zanim zdąży zadziałać w żołądku.

A co robić jeżeli zgaga dopadnie nas mimo stosowania tego typu preparatów? Przede wszystkim nie stosować leków typu Ranigast czy Riflux, czyli popularnych preparatów zawierających antagonistów receptorów H2 (głównie ranitydyna). Można za to poratować się środkami alkalizującymi – Manti, Rennie czy Maalox będą całkowicie na miejscu i nie będą kolidowały z prazolami.

Inhibitory pompy protonowej przyjmuje się na czczo ok. godziny przed posiłkiemJeśli chodzi o siłę działania to zdecydowanie można stwierdzić, iż pantoprazol (Controloc Control, Contix) wykazuje działanie silniejsze od omeprazolu, jednak należy pamiętać, iż żaden z nich nie powinien być podawany dzieciom poniżej 18 roku życia! Omeprazol jest wprawdzie niekiedy przepisywany małym dzieciom, ale są to mniejsze dawki i wyłącznie pod kontrolą lekarza! Nie powinny być tego typu preparaty podawane również kobietom w ciąży i w okresie karmienia piersią. Na ten szczególny okres istnieją zdecydowanie bezpieczniejsze leki (chociażby niejednokrotnie wspominane już leki alkalizujące).

Tak jak wspominałam już na początku – preparaty te przeznaczone są do krótkotrwałej terapii. Jeżeli mimo ich stosowania zgaga nadal nas męczy porozmawiajmy z naszym lekarzem, gdyż u podłoża zgagi może leżeć poważniejsza choroba. Może on również zlecić bardziej specjalistyczne leczenie, które pomoże pozbyć się tej przykrej dolegliwości.

Jak widać sposobów farmakologicznego leczenia zgagi jest całkiem sporo – leki zobojętniające, antagoniści receptora H2, inhibitory pompy protonowej… Zarówno osoby starsze, jak i młodsze znajdą preparat, który szybko ulży im w bólu, pamiętać jednak należy, że jeżeli zgaga dokucza nam często i niezależnie od unikania pewnych posiłków konieczna może być konsultacja z lekarzem. Ale spojrzeć bardziej przychylnym okiem na liść sałaty czy chudy drób również nie zaszkodzi;) Smacznego!

Zdjęcie główne: AndersLindgren / Foter.com / CC BY

Facebook0Google+0Twitter0Email

Jeden komentarz o: “Ostatni bastion obrony przed zgagą, czyli inhibitory pompy protonowej w natarciu!

Odpowiedz na „ŁukaszAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *