Ranking bezpieczeństwa leków przeczyszczających. Na które z nich należy uważać? Cz.1. Preparaty roślinne, bisakodyl i inne.

Miejsce 8: Siarczan magnezu (Magnesium sulfuricum, Sól gorzka)

Siarczan magnezu nie nazywa się solą gorzką ot tak. Jego roztwór jest naprawdę niedobry i wykrzywia nawet najbardziej odpornych. Ale przeczyszcza bardzo dobrze, oczywiście po zastosowaniu odpowiednio dużej dawki.

Jakich działań niepożądanych możemy spodziewać się po zastosowaniu tego środka? Przede wszystkim biegunki (głównie po przedawkowaniu) oraz bólu skurczowego brzucha. Sól gorzką można dostać w każdej aptece pakowaną w torebki o pojemności 25g. Nie jest to drogi środek przeczyszczający – taka torebka wystarcza mniej więcej na dwie porcje, a kosztuje ok. 3zł. Efekt czyszczący również jest uzyskiwany stosunkowo szybko, bo niektórych potrafi pogonić do toalety już po godzinie. Taki efekt uzyskuje się po przygotowaniu roztworu z ok. 10-15g proszku. Jeżeli jednak zastosujemy dawki zdecydowanie niższe, rzędu 0,5g-1g do 3 razy dzienne uzyskamy świetny środek żółciopędny stosowany chociażby w kamicy żółciowej czy zapaleniu dróg żółciowych. Jego działanie opiera na „napędzaniu” wody z organizmu prosto do naszego jelita – rozluźnione masy pokarmowe są zdecydowanie łatwiejsze do usunięcia. Delikatnie „rusza” również nasze jelita, dzięki czemu zaczynają troszkę lepiej pracować. Należy pamiętać, że soli gorzkiej nie spożywamy „na sucho” - proszek należy rozpuścić w niepełnej szklance wody.

Wydaje się, że jest idealny środek przeczyszczający. Może dlatego jest tak bardzo nadużywany… Niestety, ale jest to kolejny środek tak bardzo uwielbiany przez dużą część odchudzających się osób. Niektóre „diety” czy „poradniki zdrowego żywienia” wręcz zalecają oczyszczenie do czasu do czasu organizmu właśnie poprzez całkowite przeczyszczenie jelit. I pół biedy, gdy dzieje się to od czasu do czasu – gorzej, gdy taki „oczyszczający rytuał” zaczyna wchodzić w nawyk…

siarczan_magnezu_blogŹródło: ptc24 / Foter.com / CC BY

Czy każdy może bezkarnie korzystać z tego leku? Okazuje się, że jednak nie. Przede wszystkim powinny zapomnieć o nim osoby z chorobami nerek – magnez wydalany jest głównie przez nerki, a ich upośledzona funkcja powoduje, że zaczyna się on gromadzić w naszym organizmie, co wpływa m.in. na obniżenie ciśnienia tętniczego krwi czy osłabienie skurczów mięśniowych. Zbyt wysoki poziom magnezu jest również niekorzystny dla serca. Uważać powinny również na niego osoby zażywające tetracykliny (rodzaj antybiotyku), a także preparaty wapnia i żelaza - magnez zmniejsza ich wchłanianie. Z tego powodu zalecany jest odstęp przynajmniej 2-3 godzin między poszczególnymi lekami. Jakich działań niepożądanych możemy spodziewać się po zastosowaniu tego środka? Przede wszystkim biegunki (głównie po przedawkowaniu) oraz bólu skurczowego brzucha.

 

Miejsce 7: Dokuzan sodowy (Doculax, Laxol)

Dokuzan sodowy jest substancją stosunkowo nową na naszym rodzimym rynku aptecznym – preparaty Doculax czy Laxol nie są tak popularne, jak wielokrotnie już wspominana przeze mnie Xenna i moim zdaniem są odrobinę niedoceniane. Dokuzan sodowy przede wszystkim ma bardzo „oryginalny”, jak na środki przeczyszczające, mechanizm działania, gdyż na nasze masy kałowe działa jak dobry płyn do mycia naczyń :) A dokładniej?

Dokuzan sodowy jest odrobinę bezpieczniejszy niż poprzednie środki. Ale i na niego wytwarza się tolerancja. Dokuzan sodowy jest substancją zaliczaną do tzw. związków powierzchniowo czynnych. Jest to sama grupa substancji na których opierają się wszystkie nasze domowe detergenty. Pozwolę sobie użyć właśnie takiej analogii :) Z pewnością każdy z nas wie, jak trudno zmywa się zalaną tłuszczem patelnię samą wodą. Można myć, myć a patelnia jak tłusta była, tak i nadal pozostaje. Ale jak tylko dodamy odrobinę płynu do naczyń sytuacja diametralnie się odmienia, a tłuszcz z wodą i płynem tak wspaniale nam się „łączy” pozwalając na usunięcie tłustej warstwy i szybkie oraz bezproblemowe pozbycie się resztek naszego obiadu. Na podobnej zasadzie działa dokuzan sodowy – zmniejszając napięcie powierzchniowe na granicy mas kałowych i nabłonka jelit (czyli likwidując naszą tłustą warstwę) pozwala na lepsze dotarcie do mas kałowych (czyli naszej patelni) wody i elektrolitów. Masy pożywienia dzięki temu „nasiąkają” wodą stając się miękkie, luźne i łatwe do usunięcia. Dodatkowo sam dokuzan sodowy nie powoduje „pobudzenia” naszych jelit, przez co jest odrobinę bezpieczniejszy niż poprzednie środki. Ale i na niego wytwarza się tolerancja – przyzwyczajenie organizmu, przez co będzie on słabiej reagował na ten lek, pojawia się zazwyczaj po 7-10 dniach ciągłego stosowania. Innymi słowy nie jest to lek na przedłużające, przewlekłe zaparcia.

bable_blogŹródło: jronaldlee / Foter.com / CC BY

Na jakie kwestie warto zwrócić uwagę?

  1. Jak szybko zaczyna działać? Najczęściej na kolejny dzień, u niektórych osób nawet po dwóch, trzech dniach – dokuzan sodowy troszkę się „rozkręca” i wymaga odrobiny cierpliwości. Z tego też względu nie ma potrzeby stosowania kolejnych dawek w oczekiwaniu na upragnione wypróżnienie, gdyż może się to skończyć przedawkowaniem leku
  2. Jakie efekty daje przedawkowanie? Przede wszystkim silną biegunkę, nudności i skurcze brzucha
  3. Kto nie powinien stosować tego leku? Głównie osoby z chorobami jelit i bólem brzucha. Nie jest to środek również dla kobiet w ciąży oraz karmiących piersią (substancja przenika do mleka matki i może powodować biegunki u maleństwa). Powinny na niego uważać również osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe (Acenocumarol, Sintrom, Warfin), glikozydy naparstnicy (Digoxin) czy leki moczopędne – dokuzan może zmieniać działanie tych leków, a także wpływać na nie poprzez zmianę poziomu potasu czy magnezu
  4. Z czym nie wolno go łączyć? Przede wszystkim z olejem parafinowym (parafiną ciekłą – miejsce 3 naszego rankingu) – dokuzan nasila wchłanianie parafiny, co może w najbardziej drastycznych przypadkach doprowadzić do zapalenia różnych narządów z wątrobą, płucami i śledzioną na czele.

Na tym dzisiaj już zakończymy. W kolejnych częściach będziecie mogli przeczytać o lekach odrobinę bezpieczniejszych, takich jak dokuzan sodowy, laktuloza, makrogole czy sam błonnik. Innymi słowy, preparaty bardziej polecane, co nie znaczy, że idealne! Ale o tym już za kilka dni. A tymczasem czekam na Wasze komentarze i doświadczenia odnośnie stosowania leków przeczyszczających. Stosowaliście któreś z tych preparatów? Jakie są Wasze odczucia odnośnie ich skuteczności? Zapraszam do dyskusji!

Zdjęcie główne: Phillip Pessar / Foter.com / CC BY

Facebook0Google+0Twitter0Email

4 komentarzy o: “Ranking bezpieczeństwa leków przeczyszczających. Na które z nich należy uważać? Cz.1. Preparaty roślinne, bisakodyl i inne.

  1. Tak z ciekawości… a jak wygląda bezpieczeństwo używania inozytolu jako środka przeczyszczającego?

    • Obawiam się, że nie będę w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
      Inozytol nie jest (przynajmniej w Polsce, nie wiem jak za granicą) wykorzystywany jako środek przeczyszczający. W naszym kraju znajduje on zastosowanie głównie w preparatach poprawiających nastrój i pomagających poradzić sobie ze stresem. Na anglojęzycznych stronach znalazłam informację o jego działaniu przeczyszczającym, jednak były to doniesienia wyłącznie osób, które zażywały wysokie dawki tej substancji (powyżej kilku gram na dobę) – tutaj uznałabym to za działanie niepożądane wynikające z przedawkowania niż faktyczny efekt farmakologiczny. A w takim przypadku ciężko mówić o bezpieczeństwie stosowania.

  2. Dziękuję za odpowiedź.

    Mam znajomego , który twierdzi że właśnie 8 gramów inozytolu działa znacznie lepiej niż inne środki przeczyszczające, dlatego spytałem, bo zastanawiałem się czy się nie otruje (ma on tendencje do „leczenia się samemu”, co zbyt bezpieczne na dłuższą metę nie jest). Na argument o przedawkowaniu odpowiedział, że, zacytuję: „sól gorzką jako środek przeczyszczający też można potraktować jako przedawkowanie suplementu magnezu, więc to nie argument”).
    Ech… o ile wykazuje podstawowy rozsądek (tzn zanim coś zacznie na własną rękę stosować, dokładnie o tym czyta), o tyle ciężko mu wytłumaczyć że bez specjalistycznej wiedzy w końcu się na czymś natnie…

  3. Opiekuję się leżącą osobą, która od wielu lat ma zatwardzenia. Zmieniam się z inną osobą, która stosuje od dawna Laxoberal. Zatwardzenia to 6-10 dni, którym towarzyszy wiele przykrości. Ja opracowałam własny sposób, ale boję się, że mogę zaszkodzić i jakby co to – jak czytam tu na ePoradach24 o zadośćuczynieniu za uszczerbek na zdrowiu – mogę być pociągnieta do odpwoiedzialności. Ten mój sposób to połączenie maślanki lub jogurtu z owocami (jabłka, gruszki, winogorna, suszone śliwki, daktyle) – wszystko ze skórkami zmiksowane. Do tego masaż brzucha regularny w kierunku przeciwnym do wskazuwek zegara + dieta wysokobłonnikowa. Czy taka prcedura może zaszkodzić np. w odniesieniu do tego Laxoberalu?

Odpowiedz na „MonillaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *