O autorce słów kilka…

Mam na imię Ewelina i z wykształcenia jestem magistrem farmacji.

Obecnie pracuję w jednej z największych białostockich aptek, w której co dzień spotykam dziesiątki osób potrzebujących porady w sprawie wielu leków. I rozumiem to, bo coś co dla osoby pracującej w aptece jest codziennością, niekoniecznie jest nią dla przeziębionego mężczyzny poszukującego preparatu na bolące gardło… Sama pamiętam siebie, jeszcze kilka lat temu, kiedy zastanawiałam się, czym właściwie różnią się te wszystkie kolorowe pudełka oprócz ceny i ilości tabletek. Całe szczęście my, farmaceuci, możemy posłużyć wówczas radą i podzielić się naszą wiedzą.

Jednak początki mojej pracy przypadły na aptekę samoobsługową, a wtedy zauważyłam, że rządzi się ona własnymi prawami. Grom pacjentów nas odwiedzających samodzielnie decyduje o preparatach, które będą zażywać, popełniając niekiedy kardynalne błędy. Leczenie jest wówczas nie tylko nieefeketywne, ale niekiedy również niebezpieczne! Nie wspominając już o tym, że niekiedy to wyrzucanie pieniedzy w błoto… A widzę, że wiele osób ma pytania odnośnie tych leków – ale śpieszą się i nie mają czasu zadać pytania farmaceucie, krępuje ich to, nikt ich o tym nie poinformował albo uznają, że pytanie jest po prostu głupie… A w sprawie leków nie ma pytań głupich! Każda kwestia jest ważna!

Stąd też pomysł na tę stronę – miejsce, w którym będę starała się w sposób  prosty wyjaśniać podstawowe zagadnienia dotyczące preraratów dostępnych bez recepty. Pisać, jak należy je stosować, na co należy zwracać uwagę, co robić, aby nasze leczenie było bezpieczniejsze i skuteczniejsze. Wielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że „pigułki to nie cukierki” – a ja jestem wielką zwolenniczką promowania idei rozsądnego i świadomego zażywania leków. Mam nadzieję, że zaszczepię to również w Was!

A prywatnie? Jestem wielką fanką kultury japońskiej, muzyki filmowej i kotów. Miłośniczką podróży i ręcznie robionej biżuterii. Niedoszłą panią informatyk, której w miedzyczasie zmienił się zakres zainteresowań na bardziej medyczny. Ale nadrabiam to w osobie męża – programisty :) I w postaci tej strony.

Do napisania!

P.S. Osoby chcące się ze mną skontaktować zapraszam do działu KONTAKT :)

 

 

2 komentarzy o: “O autorce słów kilka…

  1. Wspaniały pomysł na stronkę :) Trafiłam tutaj przypadkiem, gdy szukałam informacji o antybiotykach w zawiesinie (właśnie 5 godzin trzymałam Amoksiklav w temperaturze pokojowej :/). Dziękuję za cenne rady – uważam, że każdy rodzic powinien czytac regularnie tą stronę (no i ulotki – ale człowiek momentami traci głowę gdy dziecko jest chore).

  2. Trafiłam tutaj szukając informacji na temat stosowania osłonki antybiotykowej, ponieważ zapomniałam się zapytać farmaceuty jak ją stosować. Zastanawiałam się jak ją brać: o której porze dnia czy przed, po czy w trakcie brania antybiotyku, ponieważ na opakowaniu/ulotce nie było na ten temat informacji. Z zamieszczone informacje naprawdę mi pomogły. Wszystko jest opisane rzetelnie i w przystępny sposób i co ważne napisane jest to przez osobę która się na tym zna i ma doświadczenie. Dziękuję bardzo za rady.

Odpowiedz na „Kasia PAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *