Poważny problem: uzależnienie od leków przeczyszczających! W jaki sposób z nim walczyć, co może je spowodować i dlaczego herbatka z senesu nie jest dobrym sposobem na dietę.

Widziałam kiedyś żywą mumię. Ale nie taką rodem z amerykańskich filmów z brudnymi bandażami i rozpadającymi się fragmentami ciała. Nawet nie taką mającą kondycję lepszą niż ja i wysysającą życie z Bogu ducha winnych pracowników egipskiego muzeum. Nie, widziałam mumię, na oko 50-letnią, która miała włosy koloru blond, nosiła krótką spódniczkę, bluzkę z dekoltem i odwiedziła którejś nocy moją aptekę. Może i nie żyję na tym świecie zbyt długo, ale tak zapadniętych policzków i wysuszonej skóry jeszcze nie widziałam. Wszystko doprawione ziemistym kolorem cery i szczyptą ciemnych worków pod oczami. I nie, nie było to pani realizująca receptę na leki przeciwnowotworowe czy jakiekolwiek inne straszne choroby, które są w stanie doprowadzić dorosłego człowieka do takiego stanu. Nie. Była to pani potrzebująca… leków przeczyszczających. XennyBisacodylu konkretnie. Na receptę, bez recepty – obojętnie. Byle by dużo i na już, bo nie da rady załatwić swoich potrzeb już czwarty dzień… A od koleżanki, która zmieniała mnie z samego rana dowiedziałam się później, że nie był to pojedynczy incydent… Myśleliście, że można uzależnić się tylko alkoholu czy papierosów? To pozwólcie, że rozwieję dzisiaj Wasze wątpliwości.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Zadbajmy o naszą odporność! Jak możemy się bronić przed chorobą w okresie jesienno-zimowym (i nie tylko)? Cz.1. Czosnek, aloes i jeżówka purpurowa.

Nie można już niestety powiedzieć, że jesień za pasem. Ona rozszalała się za naszymi oknami na dobre! Eleganckie sandałki poszły w odstawkę, czas na botki i kozaki! I na ogrzewanie w mieszkaniach. I na zbieranie kasztanów w parku. I na choróbska. Przeziębienia, grypy, zapalenia oskrzeli… Stop! Troszkę się zagalopowałam :) Z pewnością każdy z Was chciałby pozostać na etapie kasztanów, dlatego dzisiaj uporządkujmy sobie wiedzę na temat preparatów uodparniających.  Zabierałam się do tego tematu już nieraz, ale dopiero SMS od, zakatarzonej, pochylonej nad kubkiem gorącej herbaty, koleżanki odpowiednio mnie zmotywował. „Napisz coś o podnoszeniu odporności!”. Prośbę spełniam i w klawiaturę stukam :) Ale że troszkę tych preparatów jest to podzielę ten temat na dwa posty. Dzisiaj porozmawiamy o czosnku, aloesie i jeżówce purpurowej.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Ranking bezpieczeństwa leków przeczyszczających. Na które z nich należy uważać? Cz.1. Preparaty roślinne, bisakodyl i inne.

Spójrzmy prawdzie w oczy – zaparcie nie jest czymś obok czegoś potrafimy przejść obojętnie. Zaburzenia wypróżniania, przede wszystkim te występujące przewlekle, potrafią skutecznie uprzykrzyć nam życie. Ich przyczyny mogą być najróżniejsze: od całkiem „trywialnych”, jak ciężkostrawne posiłki czy zmianę diety, przez ciążę i stosowane leki na poważnych chorobach przewodu pokarmowego czy układu nerwowego kończąc. Niezależnie od tego, co je u nas spowodowało, wymaga ono leczenia, w szczególności, jeśli się przedłuża, gdyż samo w sobie, może być przyczyną choroby.

Które jednak leki przeczyszczające są uważane za bezpieczne i mało uzależniające, a które powodują szybkie przyzwyczajenie? Które z nich można stosować bezpiecznie nawet podczas przewlekłych zaparć, a które z nich będą odpowiednie przy jednorazowych zatwardzeniach? Mam nadzieję, że zagadkę tę pomoże Wam rozwiązać zestawienie, który dla Was przygotowałam – ranking bezpieczeństwa leków przeczyszczających. Starałam się uwzględnić w nim tak istotne informacje jak przeciwwskazania czy prawdopodobieństwo uzależnienia. Zaczniemy od tych najbardziej szkodliwych:)

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail