Rybka na zdrowie! Zestawienie najpopularniejszych preparatów zawierających kwasy omega!

Z mini-cyklami jest tak jak z kawą – albo ją uwielbiasz, albo jej nienawidzisz. Mój mąż ostrzegał mnie, abym nie rozpoczynała żadnej serii artykułów na tym blogu, bo pewnie w międzyczasie wpadnie mi do głowy inny pomysł i będę chodzić po domu, póki go nie zrealizuję. A że po drodze czeka ta nieszczęsna seria postów (bo przecież jak się zaczęło to i skończyć trzeba) to on będzie patrzył, jak skrobię dziurę w ścianie i narzekam na swój los. Całe szczęście, jego przewidywania się nie spełniły – cykl artykułów o suplementach poprawiających pamięć i koncentrację nie sprawia mi absolutnie żadnego kłopotu. Powiem więcej – stanowi on dla mnie motywację, aby wziąć się w końcu za tematy, do których nie mogłam się zabrać, mimo iż chodziły mi po głowie już dłuższy czas. Do tej grupy zaliczę chociażby kwasy omega, które z uporem maniaka przesuwałam cały czas w swojej „tematowej poczekalni”. Ale nie ma tak łatwo i trzeba brać się do roboty! Dlatego dzisiaj będzie kilka słów o kwasach omega i ich dobroczynnych właściwościach. Był już miłorząb japoński, była lecytyna, był żen-szeń… Rybki też nie mogą poczuć się poszkodowane!

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail