Niedzielne Trzy po Trzy: Preparaty na zakażenia dróg moczowych.

Coś czuję, że ten cykl weekendowych wpisów stanie się niedługo moim ulubionym. W każdą niedzielę piszę Wam o trzech preparatach, które uwielbiam i o trzech, które mojej sympatii nie zdobyły. A że zawsze byłam osobą która mądrzyć się lubi to taki cykl jest dla mnie wręcz idealny:) Dzisiaj będzie jednak troszkę inaczej, bo naprawdę ciężko było mi znaleźć trzy preparaty, które bym z hukiem wyrzuciła z apteki, a za to znalazło się kilka do których mam słabość – spodziewajcie się więc aż 5 specyfików, które polecam i jedynie dwóch, które znajdują się na drugim biegunie zestawienia. Tym razem na warsztat wzięłam specyfiki na naszą kobiecą bolaczkę – zakażenia dróg moczowych. Sezon letni w pełni, więc i pewnie takich przypadków będzie więcej – w końcu nie jest żadną tajemnicą, że przesiadywanie wieczorami na plaży, w samym bikini czy kąpiele w morzu kończą się u wielu pań takim zapaleniem. Sama nie jestem w tej kwestii wyjątkiem – jak to prawdziwa kobieta epizodów takich zaliczyłam już kilka, więc i środków mam już kilka przetestowanych. Chcecie wiedzieć, które sprawdziły się u mnie najlepiej, a których nie tykałam sama i nikomu do tej pory nie polecam?

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Stosujesz leki przeciwzakrzepowe? Tych preparatów powinieneś się wystrzegać!

Zrobimy sobie dzisiaj krótką przerwę od suplementów poprawiających pamięć i koncentrację, a zajmiemy się za to lekami przeciwzakrzepowymi, które dają tyle interakcji z innymi lekami, jak chyba żadna inna, powszechnie stosowana grupa preparatów. Problem stosowania tych leków polega w dużej mierze na tym, że dają one interakcje nie tylko z preparatami na receptę, ale również z wieloma lekami, na które recepta nie jest potrzebna. Kowalski idzie wówczas do apteki i całkowicie nieświadomie może zrobić sobie krzywdę – bo krwotoki po lekach przeciwzakrzepowych, albo wręcz przeciwnie, osłabienie ich działania i nasilenie objawów zakrzepowych nie zdarza się wcale tak rzadko. W sieci mało jednak informacji o niestosowaniu preparatów dostępnych bez recepty z tą grupą leków – większość artykułów skupia się na antybiotykach, lekach przeciwarytmicznych czy doustnych sterydach. A o soku z żurawiny czy miłorzębie japońskim trochę już ciszej… Postaram się to zmienić! Zaczynamy!

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

„Przeziębiony pęcherz”, czyli zapalenie dolnych dróg moczowych

Będę szczera – jako przedstawicielka płci pięknej zazdroszczę mężczyznom tego, że zapalenia  pęcherza moczowego to u nich rzadkość w porównaniu z liczbą zachorowań u nas. Niestety, taka już nasza  natura  –  krótka cewka moczowa sprzyja migracji bakterii. Dodatkowo wydzielina gruczołu krokowego  zapewnia mężczyznom działanie przeciwbakteryjne. My musimy radzić sobie same ;) A jak dojdzie do tego jeszcze nieodpowiednia pogoda i jeszcze bardziej nieodpowiednie odzienie… Nie bez powodu, mówi się, że „przeziębiło się pęcherz”. ;)

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

uroFuraginum, czyli popularna furagina dostępna bez recepty!

Co jakiś czas do szerokiego grona leków OTC dołącza nowy-stary lek, który do tej pory dostępny był w sprzedaży jedynie z przepisu lekarza. Teraz przyszła pora na furaginę, czyli najpopularniejszy chemioterapeutyk stosowany w zakażeniach dolnych dróg moczowych.

Wiadomość o tym, że pojawił się nowy preparat dostępny bez recepty zawierający furaginę, w dodatku w dawce „receptowej” wywołała całkiem spore poruszenie nie tylko wśród nas, farmaceutów, ale również wśród naszych pacjentek uradowanych tym, że nareszcie popularny lek dostępny jest praktycznie „od ręki” bez konieczności wizyty u lekarza. Pod tym względem to zdecydowany plus. Wiele kobiet, cierpiących  w szczególności na nawracające zakażenia pęcherza, potrafi samodzielnie zdiagnozować swój problem. My, farmaceuci, mamy z kolei naprawdę dobrą broń na te zakażenia, którą możemy proponować naszym pacjentkom. Zdecydowanym minusem jest jednak to, że wiele kobiet zacznie te schorzenie leczyć na własną rękę przez co uroFuraginum jest dobrym kandydatem do listy leków nadużywanych. Dlatego dzisiaj kilka słów na temat tego preparatu – dla kogo, dlaczego i na co zwracać szczególną uwagę.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail