Pyłki na start! Rozpoczynamy sezon na alergie! Jak możemy sobie radzić z alergicznym zapaleniem spojówek?
Mówcie co chcecie – wiosna już przyszła i wcale nie będzie czekać na koniec tygodnia, aby uznać to za oficjalne. W Białymstoku wprawdzie spadł przedwczoraj rano biały puszek, ale ja mieszkam na końcu świata i do niedźwiedzi polarnych mam już niedaleko, więc nie uznawajmy tego za jakiś wyznacznik. Poza tym, gdy piszę ten tekst po puchu nie ma już śladu, można więc topić Marzannę i cieszyć się z nowej pory roku. Większość osób jest zadowolonych, tylko alergicy kręcą nosami – i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Przez ostatnie kilka dni w pracy, miałam całkiem sporo pytań o preparaty przeciwalergiczne – zarówno te na receptę, jak i bez recepty. Zapewne będzie jak zwykle – łzawiące oczy i cieknące nosy to tradycyjny już obrazek o tej porze roku, dlatego w najbliższym czasie spodziewajcie się kilku artykułów o tematyce typowo alergicznej. Zaczniemy od alergicznego zapalenia spojówek, bo może nam się ono naprawdę dać we znaki – całe szczęście, w aptece znajdziemy kilka preparatów, które mogą naprawdę przynieść nam ulgę. Wiele z nich jest bez recepty. O jakich lekach mowa?