uroFuraginum, czyli popularna furagina dostępna bez recepty!

Co jakiś czas do szerokiego grona leków OTC dołącza nowy-stary lek, który do tej pory dostępny był w sprzedaży jedynie z przepisu lekarza. Teraz przyszła pora na furaginę, czyli najpopularniejszy chemioterapeutyk stosowany w zakażeniach dolnych dróg moczowych.

Wiadomość o tym, że pojawił się nowy preparat dostępny bez recepty zawierający furaginę, w dodatku w dawce „receptowej” wywołała całkiem spore poruszenie nie tylko wśród nas, farmaceutów, ale również wśród naszych pacjentek uradowanych tym, że nareszcie popularny lek dostępny jest praktycznie „od ręki” bez konieczności wizyty u lekarza. Pod tym względem to zdecydowany plus. Wiele kobiet, cierpiących  w szczególności na nawracające zakażenia pęcherza, potrafi samodzielnie zdiagnozować swój problem. My, farmaceuci, mamy z kolei naprawdę dobrą broń na te zakażenia, którą możemy proponować naszym pacjentkom. Zdecydowanym minusem jest jednak to, że wiele kobiet zacznie te schorzenie leczyć na własną rękę przez co uroFuraginum jest dobrym kandydatem do listy leków nadużywanych. Dlatego dzisiaj kilka słów na temat tego preparatu – dla kogo, dlaczego i na co zwracać szczególną uwagę.


Czy furagina to antybiotyk?

Furagina jest substancją przeciwbakteryjną – jej działanie skierowane jest bezpośrednio w stronę bakterii powodujących zakażenie przewodu moczowego. Można by w związku z tym powiedzieć, że w bardzo ogólnej klasyfikacji zaliczana jest do antybiotyków. Dokładniej jednak rzecz ujmując – jest to chemioterapeutyk. Co to dokładnie oznacza? Chemioterapeutyki podobnie jak antybiotyki wykazują działanie przeciwdrobnoustrojowe – w zależności od pewnych parametrów zabijają bakterie (działanie bakteriobójcze) lub hamują ich rozwój (działanie bakteriostatyczne). Różnica pomiędzy chemioterapeutykami a antybiotykami jest taka, iż te pierwsze są wytwarzane od podstaw w laboratorium i nie mają swojego odpowiednika w przyrodzie. W związku z tym można powiedzieć, że furagina może prawdziwym antybiotykiem nie jest, ale zdecydowanie jej do niego bliżej niż dalej ;)

Zdecydowanym minusem jest jednak to, że wiele kobiet zacznie te schorzenie leczyć na własną rękę przez co uroFuraginum jest dobrym kandydatem do listy leków nadużywanychFuragina z racji tego, że jest środkiem przeciwbakteryjnym to podobnie jak wszystkie antybiotyki nie powinna być nadużywana. Uważa się, że terapia tym preparatem powinna trwać maksymalnie do tygodnia, ewentualnie po 10-15 dniach można powtórzyć tok leczenia. Jednak nie powinno stosować się jej jako środka zapobiegającego zakażeniom pęcherza moczowego, gdyż może powodować powstawanie szczepów opornych, innymi słowy może wykształcić skierowaną przeciwko sobie odporność. Całe szczęście nabywanie oporności na furaginę przez bakterie odbywa się dłużej niż w przypadku tradycyjnych antybiotyków, jednak ryzyko istnieje. Niekiedy lekarze ginekolodzy oraz urolodzy zalecają w przypadkach szczególnie natrętnych, nawracających zapaleń pęcherza profilaktyczne stosowanie furaginy, jednak powinno to odbywać się wyłącznie z wyraźnego polecenia i pod kontrolą lekarza!


Jak stosować?

Najważniejsza sprawa w terapii uroFuraginum to odpowiednie dawkowanie preparatu. Należy pamiętać, że jedna tabletka nie pomoże! Pierwszego dnia najlepiej jest zażyć dwie tabletki cztery razy na dobę, natomiast przez kolejne dni stosować schemat dawkowania trzy razy po dwie tabletki. Tabletki powinny być zażywane o względnie stałych porach, gdyż w leczeniu środkami przeciwbakteryjnymi bardzo istotne jest utrzymywanie stałego stężenia leku, co można uzyskać jedynie przez skrupulatne przyjmowanie leku. Dlatego warto ustawić sobie budzik co kilka godzin, żeby przypadkiem nie wypadło z głowy ;)
Aby zwiększyć efektywność terapii warto również zażywać tabletki podczas posiłków bogatych w białko, gdyż powodują one zwiększoną wchłanialność substancji. Dodatkowo ułatwiają jej wydalanie wraz z moczem, a że to właśnie pęcherz moczowy jest jej „celem” jest to bardzo pożądane. Także niech w ruch pójdą wszelkie serki wiejskie, jajka i orzechy! Leczenie może być przecież o wiele przyjemniejsze ;)

Skoro już jesteśmy przy posiłkach – leki na zgagę zobojętniające kwasy żołądkowe (Maalox, Gaviscon, Rennie Antacidum) zmniejszają wchłanianie furaginy dlatego zalecany jest przynajmniej dwugodzinny odstęp pomiędzy przyjmowaniem tych preparatów [więcej o środkach neutralizujących i ich interakcjach z lekami tutaj].

Należy pamiętać, że jedna tabletka nie pomoże! Pierwszego dnia najlepiej jest zażyć dwie tabletki cztery razy na dobę, natomiast przez kolejne dni stosować schemat dawkowania trzy razy po dwie tabletki.Na zwiększenie wchłaniania furaginy ma wpływ również witamina B. Jednak przyjmowanie tej witaminy ma również inne, bardzo istotne znaczenie, głównie dla kobiet, które preparaty z furaginą przyjmują dłuższy czas – jednym z działań niepożądanych furaginy jest uszkodzenie nerwów obwodowych. Występuje ono bardzo rzadko, jednak z racji tego, że bardzo często jest nieodwracalne nie można go bagatelizować. Jeżeli w czasie terapii poczułaś swędzenie, drętwienie rąk, mrowienie w palcach bezwzględnie odstaw ten preparat! Na te efekty uboczne szczególnie narażone są osoby, u których występuje niedobór witamin z grupy B oraz osoby z cukrzycą, u których bardzo często występuje związana z cukrzycą tzw. neuropatia nerwów obwodowych. Z tego też względu, kupując uroFuraginum nie zapominajmy również o Vitaminum B Compositum (preparat witaminowy zawierający witaminy z grupy B). Jest to koszt dodatkowych kilku złotych, a niekiedy są naprawdę przydatne.


Witamina C? Oczywiście! Ale z umiarem…

Zapewne większość z wie, że w zakażeniach pęcherza moczowego furagina często idzie w parze z witaminą C, która zakwaszając mocz powoduje powstanie środowiska, które dla bakterii jest wyjątkowo nieprzyjazne. Jednak to nie jedyny powód, dla którego powinniśmy zażywać witaminę C razem z furaginą.

Bakterie obecne w moczu powodują jego znaczną alkalizację, czyli podniesienie jego pH do zasadowego. Dla nich jest to środowisko sprzyjające, gorzej natomiast z samą furaginą, która w takim pH jest rozkładana. Stosowana razem z furaginą witamina C spowoduje obniżenie odczynu moczu, co pozwoli na optymalne działanie substancji leczniczej. Ale istnieje mały haczyk! Moczu nie można zakwaszać do oporu, gdyż zbyt kwaśne pH przyczynia się do nasilenia działań toksycznych furaginy! Aż chciałoby się powiedzieć, tak źle i tak niedobrze ;) Osoby, które preferują stosowanie nawet 10-12(!) tabletek kwasu askorbinowego w dawce 1000mg powinny dawki zdecydowanie zmniejszyć. Polecane jest stosowanie 200mg ok. 2-3 dziennie. Wówczas działanie furaginy będzie optymalne.

cytyna_blogŹródło:: visualpanic / Foter.com / CC BY

Antybiotyki + furagina = ?

Niekiedy zdarza się, że kobieta, która próbowała już terapii uroFuraginum odwiedza lekarza, który przepisze jej antybiotyk na zakażenie dróg moczowych. Czy należy wówczas odstawić preparaty furaginy? Zdecydowanie tak, chyba, że lekarz zalecił inaczej. Furagina wpływa w znacznym stopniu na działanie części antybiotyków i vice versa. Mogą zmniejszać nawzajem swoje działanie lub zwiększać toksyczne działanie. Poza tym, albo leczymy się furaginą albo antybiotykami ;) Z tego też względu należy poinformować lekarza, że przyjmuje się już furaginę. Lekarz po rozpatrzeniu interakcji powinien poinformować nas, czy stosowanie tego preparatu razem z przepisanymi antybiotykami jest bezpieczne i zasadne.


Czy furaginę można łączyć z alkoholem?

Zdecydowanie nie! Wprawdzie w ulotce nie ma informacji na temat łączenia tego leku z alkoholem, ale zdecydowanie nie powinno się tego robić – skutki uboczne mogą być naprawdę nieprzyjemne. W szczególności, że można znaleźć inne środki na to schorzenie, które z alkoholem łączyć już można. O łączeniu furaginy z alkoholem piszę w tym temacie: W ulotkach cisza, a na forach burza! Czy furaginę można łączyć z alkoholem? Zainteresowanych zapraszam do lektury.

Zdecydowanie można powiedzieć, że w końcu na półkach aptecznych pojawił się świetny, dostępny bez recepty, preparat na nękający nas „przeziębiony pęcherz”. Wiele kobiet, u których ten problem powraca jak bumerang, będzie mogło leczyć się w warunkach domowych. Pamiętajmy jednak, żeby każdy przypadek skonsultować z farmaceutą lub lekarzem! I nie uciekać od wizyty u specjalisty, jeżeli problemy przeciągają się dłużej niż kilka dni [o tym, kiedy bezwzględnie zgłosić się do lekarza można przeczytać tutaj]. Bo uroFuraginum to niekiedy zbyt mało.

Zdjęcia: Jonathan Kos-Read / Foter.com / CC BY-ND

Facebook0Google+0Twitter0Email

9 komentarzy o: “uroFuraginum, czyli popularna furagina dostępna bez recepty!

  1. Bardzo fajna stronka, sprawia wrażenie profesjonalnych porad :) Dlatego właśnie postanowiłam zapytać:
    Jak długo po ustapieniu objawów należy brać UroFuraginum? Jestem w trakcie terapii i po pierwszym dniu (uderzeniowa dawka 4×2 tabletki+vitamin C+ Żuravit) objawy praktycznie ustąpiły. Chodzi mi o minimalny czas, żeby nie nastąpił nawrót zapalenia.
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

    • Witam!
      Cieszę się, że blog przypadł do gustu.
      Co do pytania: zasadniczo nie ma odgórnych zaleceń mówiących o tym, jak długo powinna trwac terapia uroFuraginum. Osobiście jednak polecam zazwyczaj, aby skończyć całe opakowanie tabletek. Przy standardowym dawkowaniu 3×2 tabletki wyjdzie, że terapia taka będzie trwała 4-5dni. Po tym czasie wszystko powinno wrócić do normy. Wiadomo jednak, że wszystko jest kwestią indywidualną – jeżeli stan jest cięższy wówczas konieczna może być dłuższa kuracja.

  2. Witam,

    kiedy należy przyjmować wit. C przy terapii furaginą?
    Przed czy po?
    Jaki powinien być odstęp czasowy pomiędzy lekami, żeby nie zaburzyć wchłaniania furaginy w przewodzie pokarmowym, a jednocześnie uzyskać kwaśne pH moczu?

    Pozdrawiam

  3. Witam
    Parę lat temu miałam straszne problemy z zapaleniami układu moczowego, raz w miesiącu badania, antybiotyki non stop, nawet wizyta w szpitalu z odmiedniczkowym zapaleniem nerek. Nie mogłam znieść nawet najmniejszego wiaterku na nerkach, zawsze miałam na sobie body nawet w lato.Trwało to ze trzy lata. Od Furaginum byłam wręcz uzależniona. Takie było leczenie lekarzy rodzinnych. Znalazłam w końcu specjalistę urologa, który wyleczył mnie jednym lekiem, niestety nie pamiętam nazwy ale od kilku lat nie mam żadnych problemów.Nie wiem jak to możliwe. Zachęcam więc do leczenia się u specjalistów a nie na własną rękę!Szczególnie,że niektóre bakterie w układzie moczowym mogą być odporne na furagine i tylko uspokoi ona objawy.
    Pozdrawiam

  4. Dzięki za ten artykuł – znalazłam kilka przydatnych informacji, o których nie miałam pojęcia :)

    Mam pewien problem, mianowicie od kilku dni miewam bolesne skurcze (stóp, łydek, a nawet czasem mięśni pleców). Podejrzewam, że to oznacza niedobór potasu / sodu / magnezu, ale zastanawiam się czy niedawno stosowana kuracja furaginą może być tego przyczyną?

  5. no w końcu jakiś rzetelny tekst na temat zapalenia pęcherza i brania furaginy, bo już czlowiekowi się mozzg lasował od tego wszystkiego. nie wiadomo czy brac czy nie…

  6. Na tabletki urointima- FuragiActive z głównym składnikiem furaginum natknąłem się w poszukiwaniu leku na stany zapalne pęcherza moczowego. Kupiłem i okazał się już po pierwszym dniu skuteczny. Brałem zgodnie z ulotką. Mocz tylko podczas brania tabletek był ciemniejszy. Niestety na zakończenie kuracji pojawiły się dość bolesne skurcze łydek nad ranem. Szybko zacząłem uzupełniać magnez – nie wiem czy pomorze bo dopiero zacząłem brać- mam nadzieję ,że skurcze nie pojawią się już.

  7. I bardzo dobrze, że urofuraginum w końcu jest bez recepty. Można szybko reagować jak się pojawią te charakterystyczne objawy bólu i pieczenia i częste bieganie do toalety. Według mnie im szybciej się weźmie tabletki tym lepiej. Ważne tylko żeby nie przerywać kuracji jak tylko poczujemy poprawę, bo infekcja może wrócić. No i dobrze jest dodatkowo zakwaszać mocz wodą z cytryną. albo jeść żurawinę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *