
Dbajmy o nasze żelazne zapasy! Cz.2. Wybieramy najciekawsze preparaty!
Powroty do pracy bywają bardzo brutalne. Żeby nie było wątpliwości – cieszy mnie powrót na stare śmieci, bo nigdy nie byłam osobą, która umiała usiedzieć w jednym miejscu i robić sobie wieczne wakacje. Jestem w prawdzie w plecy z moimi ulubionymi serialami, pierwszego dnia dorobiłam się zakwasów, a przed chwilą uświadomiłam sobie, że od trzech dni nie włączyłam laptopa robiąc jedynie szybką prasówkę w łóżku na tablecie, ale jestem zadowolona. Głowa napuchła od nowości, które zastały mnie w aptece, ale nie zmniejszyło to mojej chęci do napisania kolejnego postu. Obiecałam Wam ostatnio, że będę kontynuować temat żelaza i nawet na facebooku wygrażałam się, że szykuję kontynuację tematu, więc chyba trzeba to zrobić, żeby się Wam nie narazić. Także dzisiaj słówko o preparatach żelaza – na co zwrócić uwagę, jakie preparaty są godne polecenia i dlaczego łączenie go z niektórymi antybiotykami nie jest wcale takim dobrym pomysłem. Ale już bez zbędnych wstępów – konkrety, proszę! (więcej…)