Kultowa marka w aptece! Czy zawsze warto w nią inwestować?

Wypromowanie marki to już połowa sukcesu. Wie o tym każdy przedsiębiorca wypuszczający jakiś produkt. Później już tylko fanów utrzymać i można na nich zarabiać kokosy. Firmy farmaceutyczne doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego swoje „kultowe” marki zaprzęgają do promocji nowych specyfików. I naprawdę jest fajnie, kiedy „produktowe rodzeństwo” poprzez odpowiednio dobrany skład kontynuuje „rodzinne tradycje’. Gorzej, kiedy okazuje się, że nowy specyfik jest powtórzeniem tego, co w aptece było znane już baaardzo długo, a z oryginałem, oprócz nazwy, niewiele ma już wspólnego. Okazuje się, że płacimy wówczas za markę, a nie za innowacyjny produkt. Gdzie najwięcej możemy znaleźć takich „niby-nowości”?

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Czym są suplementy diety? Krótka opowieść o tym, jak firmy farmaceutyczne sprzedają żywność w aptekach

Ostatnie kilka lat to okres systematycznego zalewania polskich aptek przez produkty „udające leki”, czyli popularne suplementy diety. Z roku na rok ich ilość systematyczne rośnie, przez co nie sposób niekiedy już od nich uciec. Niestety, przychodzący do apteki standardowy Kowalski nie widzi różnicy pomiędzy nimi a prawdziwymi medykamentami – dochodzi do sytuacji, gdy wychodząc z apteki zamiast leku trzyma w dłoni produkt spożywczy reklamujący się jako leczniczy. Ale zaraz… produkt spożywczy? Panie i Panowie, dzisiaj kilka słów o tym czym właściwie są suplementy diety.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Na receptę, ale bez recepty, czyli kilka słów o małych opakowaniach i niskich dawkach

Ostatnie kilka lat to okres sporych roszad w polskiej farmacji. Nowa ustawa, ciągłe zmiany list preparatów refundowanych, coraz to nowi ministrowie zdrowia… Aby było sprawiedliwie, zmiany nie omijają również wielu leków – do sprzedaży odręcznej (czyli bez recepty) dopuszcza się coraz więcej preparatów, które do tej pory wydawane były jedynie z przepisu lekarza. Dotyczy to zarówno mniejszych opakowań pewnych specyfików (głównie leki przeciwalergiczne), jak i całych, „pełnotabletkowych” produktów.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Słońce + leki = dobre połączenie? Niekoniecznie! Cz.1: Preparaty OTC

Za oknem pogoda coraz piękniejsza. Nic dziwnego, w końcu już tylko dwa dni dzielą nas od rozpoczęcia kalendarzowego lata. Słońce nas rozpieszcza i miejmy nadzieję, że pozostanie tak jak najdłużej. Aby jednak nie popsuć sobie urlopu warto zorientować się, czy przyjmowane przez nas leki (zarówno te na receptę, jak i bez), suplementy czy nawet ziołowe herbatki nie powodują tzw. reakcji fotonadwrażliwości. Dlatego dzisiaj kilka słów o substancjach leczniczych uwrażliwiających nas na promieniowanie słoneczne.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Jak witaminy wpływają na nasze leki?

Witaminy stanowią jedne z najważniejszych składników dostarczanych z pożywieniem. Do tego, iż są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu nie trzeba nikogo przekonywać. A że żyjemy szybko i nie zawsze mamy czas na przygotowanie zbilansowanych posiłków, wielu z nas stara się nadrabiać braki stosując różnego rodzaju suplementy witamin. Problem zaczyna pojawiać się wówczas, gdy preparaty je zawierające są brane całkowicie beztrosko – niejedna osoba wierzy, iż są to leki w pełni bezpieczne. A okazuje się, że nawet popularne multiwitaminy mogą dawać liczne interakcje z lekami przyjmowanymi na receptę. Dlatego dzisiaj kilka słów o najpopularniejszych składnikach, na które trzeba zwracać uwagę, wybierając tego typu preparaty.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Top10 leków bez recepty, których nie powinniśmy mieszać z alkoholem

Teoretycznie sprawa z alkoholem jest prosta – wszyscy wiemy, że leki nie powinny iść z nim w parze pod żadnym pozorem. Jednak praktycznie bywa z tym różnie. I chociaż wiele osób jak mantrę powtarza, że leków na receptę z alkoholem mieszać nie wolno, to w przypadku środków dostępnych do ogólnej sprzedaży sprawa nie zawsze jest taka oczywista. W Polsce pokutuje przekonanie, że leki OTC są bezpieczne. I rzeczywiście – są one dopuszczone do tego typu sprzedaży właśnie z powodu ich względnego bezpieczeństwa. Jednak nawet one, w towarzystwie alkoholu, mogą zmieniać się z groźne dla naszego zdrowia substancje. A jest to kwestia o tyle dla nas ważna, z tego względu, że zażywamy coraz więcej preparatów – bez recepty, na receptę, suplementów diety… Dlatego dzisiaj kilka słów o substancjach, przy których alkoholu należy bezwzględnie unikać.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail

Nazwy handlowe leku a codzienność apteczna

Uważam, że apteka samoobsługowa to takie szczególne pod pewnymi względami miejsce – zarówno dla osób, które ją odwiedzają, jak i dla pracujących w niej farmaceutów. To trochę wytwór ostatnich lat – niegdyś były one nie do pomyślenia, a obecnie można je spotkać niemalże na co drugiej ulicy. Sama mam z taką bardzo bliski kontakt ;) Odwiedzając taką aptekę, w dużej mierze sami decydujemy o wyborze preparatu, często nie zdając sobie sprawy z tego, jak wiele leków o identycznym składzie znajdziemy obok siebie na półce. A to nie tylko ewentualna strata dla naszego portfela, ale przede wszystkim zagrożenie przedawkowania substancjami aktywnymi, gdy przeziębienie leczymy jednocześnie Gripexem i Apapem zgodnie z zasadą „więcej znaczy lepiej”. Niestety, nie zawsze, a już na pewno nie w kwestii leków. Dlatego dzisiaj kilka słów na temat nazw handlowych i międzynarodowych.

(więcej…)

FacebookGoogle+TwitterEmail